MATA EDUKACYJNA

przez


Jasie dostal w prezencie dwie maty edukacyjne. Zainteresowal sie nimi- a w zasadzie jedna z nich- jak mial 3 miesiace. W tym czasie jego uwage zwrocily migajace lampki i muzyczka. Obecnie funkcje te sa juz mniej wazne, ciekawsze jest bowiem dotykanie i zrywanie wiszacych zabawek. Druga mata edukacyjna niestety nie sprawdzila sie, bo po pierwsze byla w nudnym niebieskim kolorze, a po drugie nie miala nic ciekawego do zaoferowania - zadnej muzyczki, zadnych swiatelek... Dlatego polecam aby przy wyborze maty brac przede wszystkim pod uwage jej kolor i funkcje jakie posiada. Na te bez wyzej wspomnianych funkcji szkoda po prostu pieniedzy! Mozna je zastapic zwyklym kocem, na ktory polozymy zabawki. Na zdjeciu mata firmy fisher price, ktora mamy i polecamy(cena ok.300zl)