Woda morska i aspirator do nosa

przez


Moim zdanie obie rzeczy sa niezbedne w kosmetyczce niemowlaka! Nasze malenstwa nie potrafia bowiem same wydmuchac noska i pozbyc sie zalegajacej tam wydzieliny, dlatego my musimy im w tym pomoc. Ja Jaskowi czyszcze nosek raz dziennie( wiem, ze w przypadku kiedy dziecko ma alergie robi sie to duzo czesciej).Najpierw aplikuje mu do kazdej dziureczki "porcje" wody, a nastepnie przy pomocy aspiratora "wciagam" to, co nagromadzilo sie w nozdrzach. Aspirator do noska jest unowoczesniona, bardziej skuteczna gruszka, ktore stosowalo sie za naszych czasow.
Janek jest obecnie przeziebiony i moge smialo powiedziec, ze aspirator ratuje nam zycie. Nic tak skutecznie nie pozwoli oczyscic zatkanego noska jak wlasnie ten wynalazek.

P.S. Prosze sie nie obawiac wciagniecia do ust smarkow dziecka ;) Aspirator posiada specjalne zabezpieczenie, ktore przed ta "przyjemnoscia" chroni.