Ziiiiimnoooo

przez

No i trzeba zaopatrzyc Jaskowa garderobe w zimowe ciuczki.

Kupilismy juz dwie kurteczki, buciki, czapeczke, rekawiczki, kilka sweterkow. Sasiadka- Babcia wydziergala dla niego specjalny zimowy dresik i czapeczke. Teraz jestesmy na etapie poszukiwania kombinezonu. Musimy sie tez zaopatrzyc w spiworek do wozka. Obecnie mamy z polarku, ale mam wrazenie, ze on jest w sam raz na jesienne spacery, a na te zimowe potrzebujemy z futerkiem z lamy.

Jak pomysle o ubieraniu Jaska w te wszystkie wartstwy, to mam az gesia skorke! Juz teraz jestem spocona prze kazdym wyjsciem na spacer! Czy Wasze dzieci tez nie lubia sie tak ubierac?