On mnie jednak kocha;)

przez



Ostatnio mialam wielkie obawy, czy oby moj syn na pewno mnie kocha!
Nie plakal za mna jak wychodzilam z domu, a za Tata- owszem!
Nie przytulal sie do mnie, nie chcial dawac buziaka! Bywaly dni, ze nawet uciekal przede mna do innych osob!;(
Przykro mi bylo, ale cierpliwie czekalam....i oplacilo sie!
Od kilku dni moj syn spi w nocy tylko i wylacznie przytulony do mnie! Chce byc jak najblizej mamusi, najlepiej w ogole na niej! Kiedy sie przebudzi oddarowuje mnie pieknym usmiechem, przytula, caluje, robi "noski noski". Cieszy sie na moj widok i szczerze mi to okazuje!
A mi serdeuszko rosnie! I juz nie jest smutne, a bardzo radosne ;)