15-ty miesiac

Nie musze chyba  mowic, ze nie wiem kiedy ten czas zlecial....
Zdecydowanie za szybko...
Ale kazdy miesiac przynosi cos innego, kazdy miesiac uczy nas czegos innego, kazdy miesiac jest jednak tak samo piekny jak poprzedni...

Maly Elfik kazdego dnia zadziwia mnie - przede wszystkim swoimi pomyslami i kreatywnoscia.
Jest tak sprytny, ze smiejemy sie, ze w przyszlosci zostanie akrobata ;)


Doprowadza mnie  jednak do szalu, kiedy wchodzi na lozko lub naroznik, skacze po nich jakby w ogole nie czul zagrozenia. A kiedy biegne zeby go uratowac, to sie cieszy i jeszcze bardziej wyglupia. I tak kilka razy dziennie mnie prowokuje ;) A matce za kazdym razem serce na zewnatrz wyskakuje...

Jasko w liczbach:

 waga 9,5kg
wzrost 78 cm
uzebienie 15 sztuk( 16 szt. sie wlasnie wybija)

slownictwo : 
baba
dziadzia
mama
tata
 nie
                     be ( co oznacza "nie wolno")
                     batka (co oznacza herbatka)
                     kaka ( co oznacza kupka, kaszka i kaczka)
                     ka ( co oznacza kot i inne zwierzatka)
am (co oznacza jesc)
                    


                                               

Dzis Jasko ze wzgledu na wychodzaca "czworke" goraczkuje. Mam nadzieje, ze jutro bedzie juz lepiej, bo mamy zaplanowany wyjazd do Polski. Na dlugooooo, bo prawie do konca sierpnia ;)
Ciesze sie, bo uwielbiam ten "wiejski" klimat.



Pozdrawiam serdecznie
Ol(g)a