Primark w Berlinie już razy 2

przez

O Primarku ostatnio w mediach bardzo głośno...

Nie będę wgłębiała się w temat, bo sprawa niewyjaśniona... Pachnie trochę  zorganizowaną kampanią, więc zostawię bez komentarza...

Z własnego doświadczenia wiem jednak, że nawet rzeczy, za które płacimy sporę kasę produkowane są w Chinach(mam tu na myśli chociażby  buty Ugg)... i też nie wiemy w jakich warunkach...Pewnie w tych samych co ciuchy do Primarka, H&M czy też Zary...Jedna fabryka, tylko inne metki... 

Ale nie o aferze chciałam pisać. 

Jako, że mieszkam w Berlinie dostaję od Was często różne zapytania. Najczęściej pytacie o bazę noclegową, miejsce godne zwiedzenia, ale też pojawiło się kilka maili odnośnie Primarku. 

O kwestii bazy noclegowej, hoteli godnych polecenia nie mogę wiele powiedzieć, bo nigdy z takowych tutaj nie korzystałam. Miejsca, które warto zobaczyć mogę polecić, coś podpowiedzieć. Tak więc jeśli ktoś będzie potrzebował w tym zakresie pomocy - służę :) Piszcie śmiało! (Możecie też zajrzeć w zakładkę "Berlin z dzieckiem")

No i Primark! 
Sklep chyba znany przez wszystkich dzięki swym niskim ceną!
W Berlinie jak do tej pory był jeden sklep - na Steglitz, od zeszlego tygodnia jest i drugi na Alexanderplatz.

Oba są wielkie, przepełnione nie tylko towarami ale też i ludźmi.
Zalecam omijanie tego miejsca w sobotę, bo wtedy w kolejce do kasy  czy też  przymierzalni z 30min można postać...

Ceny faktycznie bardzo niskie, bluzki można już od 1euro kupić, spodnie od 5 do 13 euro, sukienki około 10euro... No ceny mega ! 

Ale ...ale większość zakupionych przeze mnie ciuchów niestety, ale po sezonie noszenia nie nadaje się już do użytku...Ze spodni sprał się kolor, sweterek się popruł...
Są jednak rzeczy jak np. koszula jeansowa(kosztowała 7 euro), którą meczę już od roku i nadal ma się dobrze. Kilka bluzek i sukienek także.
Ale biorąc pod uwagę tak niskie ceny, to nawet zakup na jeden sezon się opłaca! Tym bardziej dla osób, którym się wszystko szybko nudzi :P

Oprócz ciuchów można kupić też obuwie (nawet skórzane), bieliznę, tekstylia i  dekorację do domu.

Wielką zaletą Primarka jest to, że bardzo często zmieniają kolekcje! Dzięki temu pół miasta nie chodzi w tych samych ciuchach:) 

Oczywiście jest też dział dla dzieci! 
Jaśka zaopatruję tam międy innymi w kolorowe spodnie jeansowe w wersji slimm ( 7euro).

Gwarantuję, że każda z Was znajdzie w Primarku coś dla siebie!  

Tak więc wpadajcie i przy okazji ze mnę na kawę się umawiajcie :)

A tak swoję drogę polecam Wam  przy okazji wypad do berlińskiego zoo!!!


Miłego dnia!

A ja lecę na Alexanderplatz na kawę  :) 
Zajrzę do Primarka , wię dam Wam znać czy opłaca się przyjeżdżać :)